Pierwsza lokal o której opowiem to :  Bar orientalny "Phuong Hoang"
Ponad rok temu, dowiedziałem się od znajomych o pewnej "chińskiej knajpie".
Pierwsze wrażenie nie jest najlepsze. Lokal jest mały, wydaje się lekko brudnawy , kolory ścian są wypłowiałe, wystrój  tandetnymi chińskimi "dekoracjami" działa na niekorzyść lokalu.

    Brak przestrzeni to pierwsze co rzuca się w oczy, bo bywa tam tłoczno ( a miejsca jest mało). Jedzenie jest dobre i tanie . Biorąc cały posiłek, osoba lubiąca pojeść jest w stanie się najeść. Dla niektórych polecam brać posiłki na pół.  Jedyna wada, jeśli sami weźmiemy połówkę wychodzi nas ona mniej więcej 10 zł . Przy cenie 15 zł za całą porcję nie jest to rewelacyjna cena. Ale jeśli weźmie się 2 (lub 3) połówki  wyjdzie po 7,5 zł na osobę. Jak na obiad - jest to tanio i dużo .
Przeważnie jadam tam kurczaka, i w sumie jego jestem w stanie polecić. Większość zamawia kurczaka, przez co macie większe prawdopodobieństwo na to, że mięso jest świeższe.  Jak w każdej knajpie,bywają dni kiedy jedzenie jest nieco gorsze w smaku ( za bardzo przypieczone, gorszy smak samego mięsa) .
 

Minusy:



•   Jakość obsługi ( zależy od nastroju pań kelnerek).  Jako klient,którego panie rozpoznają-  często traktują mnie miło, choć nie zawsze. Może się zdarzyć , że przez ich zachowanie nie będziecie chcieli tam wrócić . Jeżeli pani poda Ci zamiast 2-óch połówek całość, lub zamiast kurczaka po wietnamsku kurczaka w cieście - wiedz,że (sprawiedliwie czy nie)  to Twoja wina ,a pani kelnerka szybko Ci to uświadomi . W gruncie rzeczy te panie są naprawdę spoko :) Dla mnie urokiem tego miejsca jest zachowanie tych pań )
• Brak możliwości płacenia kartą
• Wystrój
• Mała ilość miejsc

Plusy:

​

• Szybka obłsuga
• Dobre posiłki z kurczaków ( może po za bezsamkowym Kurczakiem 5 smaków )

Tanie posiłki